czwartek, 10 kwietnia 2014

Różnice

Z pozoru powinny być takie same. Ci sami rodzice, jedno poczęcie, wspólny brzuch mamy, ta sama opieka po urodzeniu. No dobra, jest różnica: pierwsza urodziła się z chorobą, druga bez. Marysia stymulowana jest rehabilitacją, więc fizycznie sprawniejsza na dziś itd.

Ale największa różnica tkwi w charakterach (lub typach osobowości, jak kto woli), co dla mnie jest najbardziej zdumiewające. I chwiejące poglądem, że o kształcie człowieka decyduje wychowanie, a nie biologia...

Poniżej obrazek z dzisiejszego popołudnia:


Ania spokojnie, po konsumpcji obiadku, leżała sobie w foteliku samochodowym, wcześniej głośno protestując przeciw zabawie w pozycji "na brzuszku". Leżała, leżała, aż zasnęła. Jak tata ;)

Obok (po lewej) Marysia. W foteliku nie wytrzymuje dłużej niż 30 sekund. Pełza, próbuje czworakować, wspina się na cokolwiek, walczy non stop. Rodziców próby usypiania to mission impossible. Sama decyduje o tym, kiedy zasypia. A raczej jej wytrzymałość. Jak pada na twarz (co widać powyżej), to znaczy że walka skończona. I walczy do końca. Po czym zasypia na podłodze.

I nie wiadomo, czy to kwestia doświadczeń w walce z przeciwnikiem, czy wrodzona chęć zwycięstwa. Ale przywitanie świata w chwilę po wybiciu godziny "W" zobowiązuje.

Tak czy inaczej, oby oba charaktery (osobowości) znalazły swoje sposoby na szczęście. Walcząc lub wypoczywając ;)

niedziela, 6 kwietnia 2014

Zaległości

Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu, fakt. Zawiedzionych brakiem normalnej częstotliwości przepraszam. Najzwyczajniej w świecie, z czasem było ostatnio, delikatnie pisząc, kiepsko.

A działo się: wyniki Marysi w porządku, wyprawa do Berlina zaliczona i też w porządku (nie ma potrzeby ponownego zakładania kasku), Ania gorączkowała przez 2 dni i już w porządku (chociaż ślini się ponad miarę, grymasi bardziej niż zwykle, co pewnie oznacza rychłe pojawianie się kolejnych ząbków).

Do tego doszła wczorajsza sesja fotograficzna zrealizowana tradycyjnie przez Marka. Niedługo uraczy nas pewnie kolejnymi zdjęciami, tymczasem:


Więcej niebawem!